niedziela, 12 marca 2017

Z Opalenia do Lasek cz. 2

Zatem jestem na Górze Ojca... Jest to jedna z najwyższych wydm w Kampinoskim Parku Narodowym. Jej wysokość to 100,62 metra n.p.m. W 1990 roku wzniesiono tu jedną z 7 wież przeciwpożarowych. Umieszczona na wysokości 25 m kabina umożliwia obserwowanie lasu w promieniu 10-15 km. 
Na temat sposobu ułożenia pasów wydm i bagien już pisałam wcześniej. Na poniższym zdjęciu widać dokładnie tę budowę podłoża w Puszczy Kampinoskiej. Wydmy są ułożone z zachodu na wschód, gdyż w tym kierunku wiatr nawiewał piach. 
A tu już zdjęcia z Góry Ojca i wspomniana wieża obserwacyjna. Jest tu nawet dużo więcej piachu niż w Wierszach koło cmentarza. Nazwa wydmy wzięła się od nazwiska księdza Władysława Korniłowicza (18884-1946), który wraz z matką Elżbietą Czacką współtworzył Dzieło Lasek. Od 1930 roku mieszkał w Zakładzie dla Niewidomych w Laskach. Chciał zbudować dom rekolekcyjny. Za fundusze z rodzinnego spadku zakupił działkę nieopodal Zakładu. Od tamtej pory nazywano ją Górą Ojca. Za zebrane środki wybrukowano piaszczystą drogę prowadzącą do tej działki, reszta materiałów przepadła w czasie wojny. 
Ksiądz Korniłowicz zmarł w Laskach w wieku 62 lat. W stulecie urodzin księdza ustawiono krzyż ku jego pamięci. Ponieważ był wykonany z brzozowego drzewa, okazał się nietrwały. W 2006 roku w 60-lecie jego śmierci stary krzyż zastąpiono nowym, sosnowym.
Po wejściu na Górę Ojca warto zejść na jej prawe zbocze. Rosną tam piękne dęby. Na jednym z nich znajduje się mini-kapliczka.
Wracam już na szlak. Na tym odcinku szlak czerwony i szlak niebieski schodzą się. A na zdjęciach widać ową wybrukowaną drogę.
Przy drodze mrowisko... ogrodzone by nie rozjechali go rowerzyści i nie rozdeptali piesi. Faktycznie mrówki wybrały sobie akurat skraj drogi...
Dalsza droga prowadzi raczej prostą ścieżką. Na odcinku od Góry Ojca do końca szlaku znalazłam tylko dwie ławeczki, które umożliwiają odpoczynek. Za chwilę docieram do charakterystycznego miejsca. Po lewej stronie pojawia się betonowy mur i ścieżka będzie teraz długi czas prowadziła przy nim. Krajobraz robi się mało ciekawy z tego powodu.
Szlak czerwony i szlak niebieski zaraz się rozchodzą. Czerwonym idę dalej prosto. Krajobraz robi się coraz bardziej monotonny, za to wypatrzyłam jeszcze jedną ławeczkę, tym razem z zadaszeniem.
Pod koniec szlaku robi się ładniej. Zapewne dzięki zieleniejącym się mchom. Cały czas idę jakby na tyłach Lasek i Izabelina.
Jeszcze jeden, dwa skręty... przecięcie ze szlakiem czarnym, znów kawałek wzdłuż ogrodzenia i docieram do zabudowań w Izabelinie C. Szlak skręca w lewo i prowadzi do najbliższego skrzyżowania z ul. 3-Maja.
Dalej idę prosto w kierunku Lasek. Po drodze pojawiają się oznaczenia niebieskiego szlaku. Idąc, po prawej stronie, tuż przed Laskami znajduje się cmentarz z czasów II wojny światowej.
Zgodnie z napisem na kamieniu, spoczywa na nim 837 żołnierzy poległych we wrześniu 1939 roku, w walkach konspiracyjnych i w Powstaniu Warszawskim. Cmentarz wojenny w Laskach urządzono według koncepcji Mariana Nowickiego w latach 60-tych. Mogiły tworzą tarasy, a szczyt skarpy zdobi pomnik.
Na tyłach nekropolii, tuż za murem rozpościera się współczesny cmentarz, na którym chowani są mieszkańcy okolicznych miejscowości.
Kawałek za cmentarzami, już po lewej stronie jest parking a zaraz za nim aleja Matki Teresy Róży Czackiej. Skręcam w nią. Tą drogą docieram do Leśnego Ogródka Botanicznego Kampinoskiego Parku Narodowego. Zbyt dużo jeszcze nie widać, gdyż rośliny nie wypuściły ciągle liści ale warto tu przyjść lub przyjechać autobusem, gdy będzie cieplej. Przejeżdża tędy znany nam już autobus 708, jadący z i do Truskawia.
Kilka zdjęć z ogródka... 



Tą samą aleją idę dalej i dochodzę do bramy Zakładu dla Niewidomych. Jest to najkrótsza droga, jaką można dotrzeć na cmentarz leśny w Laskach. Na cmentarzu tym jest pochowanych wiele znanych osobistości. 
Tuż przed wejściem na cmentarz jest tablica informacyjna z planem nekropolii. Zdjęcie pokazuje umiejscowienie na planie cmentarza grobów założycieli. Tuż za nimi znajduje się grób premiera Tadeusza Mazowieckiego i jego żony.
Cmentarz jest wyjątkowo zadbany. Siostry zakonne systematycznie go porządkują i zgrabują liście spadające z drzew.
Na cmentarzu znajdują się groby m.in. Wacława Maliszewskiego i jego żony Janiny Maliszewskiej - prawników, działaczy AK, pisarki Hanny Święcickiej, poety Jana Lechonia...
...założycieli Zakładu dla Niewidomych w Laskach: matki Elżbiety Róży Czyżewskiej, księdza Władysława Korniłowicza i księdza Antoniego Marylskiego...
...Premiera RP w latach 1989-1991 Tadeusza Mazowieckiego i jego żony Ewy Mazowieckiej...
 ...a także poety Antoniego Słonimskiego i jego żony, malarki Janiny Konarskiej-Słonimskiej, pisarza Mariana Brandysa i jego żony aktorki Haliny Mikołajskiej-Brandys...
...Jerzego Sawickiego - żołnierza spod Monte Cassino wraz z żoną.
Te groby udało mi się odnaleźć i sfotografować, jednak na cmentarzu pochowani są również Franciszek Starowieyski, Małgorzata Starowieyska, Aleksander Małachowski, Krystyna Konarska-Łosiowa (poetka), wielu duchownych, naukowców, działaczy.
Z cmentarza wychodzę o godzinie 16.40

Tu kończę wycieczkę. Do Warszawy wracam autobusem 708. Dojeżdżam nim do Metra Młociny. 





1 komentarz:

  1. Z Góry Ojca podobno kiedyś był piękny widok na okolicę. Obecnie drzewa są już duże i obserwacja terenów położonych niżej,jest utrudniona. Jak tam byłem w grudniu ubiegłego roku,to widziałem kilka drzew ociosanych częściowo z kory. Na wysokości ok. 1,5 metra,na niewielkich odcinkach jest usunięta kora i to jest dzieło człowieka. Może pracownicy parku w jakimś celu to zrobili?
    Przy Ogródku Botanicznym zaczyna się ścieżka przyrodnicza,która prowadzi do siedziby KPN w Izabelinie. Ścieżka ta jako jedyna w Puszczy Kampinoskiej nie posiada tablic informacyjnych.


    OdpowiedzUsuń