2 kwietnia 2017 wybrałam się na wycieczkę
rowerową z Wólki Węglowej do Lasek - ok. 11 km.
Droga cały czas prowadzi czarny szlakiem. Ci, którzy chcą przejść czarny
szlak pieszo, mogą do Wólki Węglowej dojechać autobusem - rozkład jazdy linii 110.Wysiada się na
przedostatnim przystanku przy ul. Widokowej.
Poniższa mapa
prezentuje przebieg szlaku:
Źródło: http://puszczakampinoska.blogspot.com/2015/03/mapa-szlakow-puszczy-kampinoskiej.html
Na czarny szlak wchodzimy od ulicy Widokowej,
tuż przy ogrodzeniu ostatniego domu. To miejsce znamy już z wypraw żółtym
szlakiem.
Na pierwszym odcinku
szlaku jest wyjątkowo ładny las. Czeka nas również przejście pod liniami
wysokiego napięcia i bardzo piaszczysty odcinek szlaku.
Za rampą jest tablica
informacyjna oraz miejsce na odpoczynek. Niestety tego dnia wszystkie ławeczki
na szlaku były zajęte.
Dużo osób pieszo i
rowerami przemierzało tę trasę. Warto zwrócić uwagę na urodę sosen na tym
odcinku szlaku.
Pod tablicą informacyjną znów napotykam turystki.
Szlak czarny skręca w prawo a za chwilę będzie można zobaczyć kilka
interesujących rzeczy. Poza znanymi nam hubami, można było wypatrzeć wiosenne
oznaki budzenia się przyrody do życia.
Szlak czarny wiedzie
łukiem, przechodząc obok parkingu w Dąbrowie. Tam skręca w lewo. Kawałek od
parkingu jest rozwidlenie. Na lewo prowadzi utwardzona ścieżka do Atomowej
Kwatery Dowodzenia, która przeznaczona jest do rozbiórki w tym roku i niebawem
zniknie jej naziemna część. Piwnice zostaną zagospodarowane na rzecz
nietoperzy.
Ja wybieram drogę po
prawej stronie - Aleję Ułanów Jazłowieckich, którą docieram do Kamienia
Ułanów Jazłowieckich. Jest to pomnik męstwa kawalerzystów 14-go Pułku
Ułanów Jazłowieckich, którzy 19 IX 1939 szarżą pod Wólka Węglową utorowali
drogę polskim oddziałom do walczącej stolicy.
Przemierzam dalej szlak
czarny kierując się w stronę Sierakowa. Ten odcinek szlaku to Podwarszawski
Szlak Pamięci. Na tym odcinku szlaku droga jest wyjątkowo piaszczysta.
Rowerzyści wyjeździli sobie równolegle ścieżkę między jałowcami.
Wychodzę z lasu na
ulicę Romana Abrahama. Niebawem po lewej stronie zobaczę pomnik - miejsce upamiętnienia
polskich żołnierzy, którzy zginęli w 1944 roku. Pomnik znajduje się tuż przy
wejściu na Drogę Łączniczek AK.
Za to na lewo od sklepu
w Sierakowie znajduje się kolejne upamiętnienie. Tym razem jest to upamiętnienie
ku czci mieszkańców, żołnierzy oraz więźniów obozów koncentracyjnych poległych
w czasie II wojny Światowej.
Na dalszym etapie
wycieczki skręcam w ulicę Sierakowską i zaraz za parkingiem szlak skręca w
lewo, w las.
Zaraz za budynkiem
Dyrekcji szlak znów skręca w lewo w las. Przechodzimy przez zieloną rampę
zagradzającą drogę na tyły budynku Dyrekcji KPN.
Na trasie będzie kolejne upamiętnienie a
konkretniej grób.
Dalej ścieżka prowadzi
do Lasek w okolice ośrodka dla niewidomych i Leśnego Ogródka Botanicznego
KPN. Przy ogródku szlak skręca w prawo i dalej docieramy do drogi
asfaltowej Warszawa-Truskaw. Tu znajduje się przystanek autobusowy linii 708,
która piesi mogą wrócić do Warszawy.
Jeśli ktoś chciałby na tę wycieczkę wybrać się
pieszo, to podpowiadam rozkład jazdy 708 z Sierakowa do Warszawy.
Zapraszam do czytania
reportaży z kolejnych wypraw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz