niedziela, 9 kwietnia 2017

Czarnym szlakiem z Wólki Węglowej do Lasek

2 kwietnia 2017 wybrałam się na wycieczkę rowerową z Wólki Węglowej do Lasek - ok. 11 km. Droga cały czas prowadzi czarny szlakiem. Ci, którzy chcą przejść czarny szlak pieszo, mogą do Wólki Węglowej dojechać autobusem - rozkład jazdy linii 110.Wysiada się na przedostatnim przystanku przy ul. Widokowej.
Poniższa mapa prezentuje przebieg szlaku: 
 Źródło: http://puszczakampinoska.blogspot.com/2015/03/mapa-szlakow-puszczy-kampinoskiej.html



Na czarny szlak wchodzimy od ulicy Widokowej, tuż przy ogrodzeniu ostatniego domu. To miejsce znamy już z wypraw żółtym szlakiem.

Na pierwszym odcinku szlaku jest wyjątkowo ładny las. Czeka nas również przejście pod liniami wysokiego napięcia i bardzo piaszczysty odcinek szlaku.

Za rampą jest tablica informacyjna oraz miejsce na odpoczynek. Niestety tego dnia wszystkie ławeczki na szlaku były zajęte.

Dużo osób pieszo i rowerami przemierzało tę trasę. Warto zwrócić uwagę na urodę sosen na tym odcinku szlaku.

Pod tablicą informacyjną znów napotykam turystki. Szlak czarny skręca w prawo a za chwilę będzie można zobaczyć kilka interesujących rzeczy. Poza znanymi nam hubami, można było wypatrzeć wiosenne oznaki budzenia się przyrody do życia.

Szlak czarny wiedzie łukiem, przechodząc obok parkingu w Dąbrowie. Tam skręca w lewo. Kawałek od parkingu jest rozwidlenie. Na lewo prowadzi utwardzona ścieżka do Atomowej Kwatery Dowodzenia, która przeznaczona jest do rozbiórki w tym roku i niebawem zniknie jej naziemna część. Piwnice zostaną zagospodarowane na rzecz nietoperzy.

Ja wybieram drogę po prawej stronie - Aleję Ułanów Jazłowieckich, którą docieram do Kamienia Ułanów Jazłowieckich. Jest to pomnik męstwa kawalerzystów 14-go Pułku Ułanów Jazłowieckich, którzy 19 IX 1939 szarżą pod Wólka Węglową utorowali drogę polskim oddziałom do walczącej stolicy.

Przemierzam dalej szlak czarny kierując się w stronę Sierakowa. Ten odcinek szlaku to Podwarszawski Szlak Pamięci. Na tym odcinku szlaku droga jest wyjątkowo piaszczysta. Rowerzyści wyjeździli sobie równolegle ścieżkę między jałowcami.

Wychodzę z lasu na ulicę Romana Abrahama. Niebawem po lewej stronie zobaczę pomnik - miejsce upamiętnienia polskich żołnierzy, którzy zginęli w 1944 roku. Pomnik znajduje się tuż przy wejściu na Drogę Łączniczek AK.



Za to na lewo od sklepu w Sierakowie znajduje się kolejne upamiętnienie. Tym razem jest to upamiętnienie ku czci mieszkańców, żołnierzy oraz więźniów obozów koncentracyjnych poległych w czasie II wojny Światowej.

Na dalszym etapie wycieczki skręcam w ulicę Sierakowską i zaraz za parkingiem szlak skręca w lewo, w las.

Ścieżka przebiega przez Uroczysko Jakubów ociera się o tyły miejscowości Izabelin C. Prowadzi tam kładka nad niewielkim bagiennym terenem. Po zejściu z kładki kieruję się w stronę budynku Dyrekcji KPN.

Zaraz za budynkiem Dyrekcji szlak znów skręca w lewo w las. Przechodzimy przez zieloną rampę zagradzającą drogę na tyły budynku Dyrekcji KPN.

Na trasie będzie kolejne upamiętnienie a konkretniej grób.

Dalej ścieżka prowadzi do Lasek w okolice ośrodka dla niewidomych i Leśnego Ogródka Botanicznego KPN. Przy ogródku szlak skręca w prawo i dalej docieramy do drogi asfaltowej Warszawa-Truskaw. Tu znajduje się przystanek autobusowy linii 708, która piesi mogą wrócić do Warszawy.

Jeśli ktoś chciałby na tę wycieczkę wybrać się pieszo, to podpowiadam rozkład jazdy 708 z Sierakowa do Warszawy.





Zapraszam do czytania reportaży z kolejnych wypraw.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz